Wiatr: - Czy ty sobie nie możesz
jakoś tych włosów związać?
Przecież nic nie widzisz!
Ja: - Czy ty żesz musisz tak wiać?!
No przecież nic nie widzę!
😂
Wygląda jakby wszystkie wiatry świata
Chyba znowu chcą statki topić!
Utopionych jest już tutaj ponad 200.
Co najmniej.
"Gwałtowne zmiany głębokości sprawiają,
że fale uderzające od zachodu
spiętrzają się na płyciznach.
Spotkanie zimnych prądów z Atlantyku
z cieplejszymi wodami przybrzeżnymi
potęguje niestabilność morza". (Wiki)
Wzburzone morze, silne sztormy
i ogromne fale - to tu panują
jedne z najsurowszych warunków pogodowych
Dwa lata temu 4 listopada
załoga (503 osoby) i pasażerowie (943 osoby)
przeżyli tu prawdziwy horror,
gdy 9-metrowe fale
zaatakowały statek.
Występują tu nawet tak zwane
specjalnego oddziaływania
między zwykłymi falami a wiatrem.
Fale mogą "pożyczać" energię od
sąsiednich fal i rosnąć niezwykle szybko.
Osiągają wysokość od 10 do ponad 20 metrów.
Mam tylko jeden sen, który mi się powtarza
i jest to sen o fali fenomenalnej -
zawsze obserwuję ją z bliska,
ale jestem bezpieczna.
To jest taka potęga, magnetyzm i piękno,
że mogłabym na nią patrzeć bez końca.
Listopad, och listopad!
To teraz dzika strona
tego tajemniczego fragmentu oceanu,
który ukrywa się
między Francją a Hiszpanią,
najmocniej się pokazuje.
Bo Zatoka Biskajska to żywe stworzenie,
które oddycha i faluje,
huczy i szaleje, jest nieobliczalne,
ale potrafi też być ciche i spokojne,
jakby nigdy nic.
Miejsce fenomenalne!
Ale czasami tylko dla ludzi o mocnych nerwach 😄.