Lubię wyjść z siebie i usiąść obok. Spojrzeć sobie w oczy lub czterema oczami w dal. Przede mną wiosna jesieni życia, wolna czasoprzestrzeń do usłania różami albo polnymi kwiatami, miodem codzienności, czekoladą zmierzchów, mlekiem świtów i stukaniem korali spadających lat. Dłonią w powietrzu rysuję sobie drzwi. Codziennie otwieram je i przechodzę na drugą stronę. Gdzie wtedy jestem? O niebo dalej...


Translate

Obserwuj Miejsce Spotkań Wymyślonych

I nie zawaham się

"Nie wahaj się.
Ćwicz odcinanie się.
Gdy zdecydowanie powiesz czemuś "tak" albo "nie" -
możesz dokonać skoku".
(Osho)

*


Księżycu,
czytasz z moich rąk
i przepowiadasz mi teraźniejszość
jasną jak słońce
i oczywistą jak to
że wszystko się zmienia
coraz bardziej
i nic już nie będzie takie samo

na szczęście nikt 
nie poprzestawiał miesięcy
i jak zwykle o tej porze
jest kwiecień, są kwiaty
pąki na drzewach
trawa zieleńsza
i cieplejszy wiatr

by to uczcić, by to przytulić
ty weź w ramiona świat
a ja, ja zatańczę 
bo "kto tańczy 
pod stopami święty ma blask"




dam ci miesiącznicę lunarię
 już kwitnie
na twoją wiosenną pełnię
akurat


wącham fiolet lunarii
łapię w dłonie twój blask
mam dobry humor
o smaku słodkiej czekolady
i miotłę gotową do lotu
też mam

mam wokół powietrze
i oddycham nim głębiej
niż czerń sięga
w najgłębszych studniach bez dna

mam wodę
i zanim ją wypiję
nasączam ją złotym dźwiękiem z misy 
kosmicznego D N A


mam ziemię
i stale składam jej hołd
tak jak złożę w niej ciało
gdy przyjdzie mój czas

mam ogień
i nie zawaham się go użyć
by spopielić to wszystko
co spokój nocy zaburza
i dnia


mam też ciebie, księżycu
który turlasz mnie w wiecznych cyklach
bym nowiem mogła odrodzić w sobie
pełnię wszystkich faz





mam promień słońca
i jest mi on jak lina
bym wyjść mogła naprzeciw
światłu nocy i gwiazd

to wszystko jest we mnie
w moim ciele i duszy
w każdej mojej komórce
drga -

mam MOC
i nie zawaham się jej użyć
by pewnie stanąć w Prawdzie 
i rozśmieszając odbicie w lustrze iluzji 
tego życia
od nowa uśmiechnąć ten świat


*

"tańcz, tańcz, popiół porwie wiatr
zło porośnie trawą i wzejdzie słońce,
tańcz, tańcz, w uniesieniu trwaj
i zapomnij, że jest czas,
tylko tańcz..."