Lubię wyjść z siebie i usiąść obok. Spojrzeć sobie w oczy lub czterema oczami w dal. Przede mną wiosna jesieni życia, wolna czasoprzestrzeń do usłania różami albo polnymi kwiatami, miodem codzienności, czekoladą zmierzchów, mlekiem świtów i stukaniem korali spadających lat. Dłonią w powietrzu rysuję sobie drzwi. Codziennie otwieram je i przechodzę na drugą stronę. Gdzie wtedy jestem? O niebo dalej...


Translate

Obserwuj Miejsce Spotkań Wymyślonych

Podaj dalej


pora topniejącego śniegu
pora budowania gniazd
pora chowania się do nory
czas zamkniętych okien, okien uchylonych
okien otwartych na oścież
pora zaryglowanych na głucho okiennic
pora sięgania do gwiazd

pora szukania kości
i znajdowania ich
pora drapania pazurami, wycia, szlochania
pora umierania ze śmiechu
czas schodzenia z utartych szlaków
pora jaskrawych kolorów
pastelowych, tylko czerń i biel
pora żałobnych wieści
pora krótkich włosów, pora najdłuższych
ulizanych, potarganych, skołtunionych, siwych
pora na lunch

pora kokoszenia się w domu
czas powrotu do matecznika
pora robienia mioteł
bezlitosnego rwania chwastów
skoszona trawa znowu odrośnie
palenie wspomnień, zrywanie mostów, zwijanie żagli
posucha, kanikuła, pierwsza kropla, pierwsza jaskółka
tak, czyni moją wiosnę

pora grubych książek o skrzypiących grzbietach
czas płacenia za błędy
czas dmuchania na zimne
pora dzwonów, dzwonków, dzwoneczków
pora znalezionych kluczy
do których nie ma drzwi
czas braku przyjaciół, braku wrogów
blablanicnieznaczącychrozmówblablabla

iluzja, sen, rzeczywistość
gdzie wiadomo, co jest co i co jest nie co
plaster miodu, plaster na ranę
plaster zamiast skalpela
pora dymu z komina
pora szeleszczącej kukurydzy
pora długich spódnic
pory roku, ery, eony, lata świetlne
czas studni z dnem i bez dna

pora kołysania biodrami
zbieranie chrustu i gałęzi
pora poszukiwania straconego czasu
czas łapania słów rzuconych na wiatr

pora cichnącej ciszy
pora jęczących kotów
blask nocy i głęboka czerń dnia
pora dłoni do modlitwy
czas oddawania kołyski
pora lizania ran

pora grubych korali
pora ugoszczenia samotności
pora ratowania, pora dobijania
sanktuarium, rytuały, ceremonie
pora przodków, pora następców
pora bycia niezastąpionym
czas zejścia ze sceny (the last dance)

pora blasku w oczach
pora motyli w brzuchu
czas tasowania kart
pora dziwnych odkryć na starym strychu
pora na bal

pora łzy drążącej policzek
pora kropli spływającej po skale

życie jest złe, życie jest dobre
życie jest wszystkim
podaj dalej