w niewymuszonej ciszy
po prostu jesteśmy
istniejemy miłością całkowitą
bezwarunkowo
połączeni z całością
choćby dmuchał wiatr
i poruszały się liście
nie ma nikogo
kto by to tak określił
jaki mędrzec odważyłby się
uznać gdzie kończą się liście
a zaczyna wiatr?
możliwość ustała
już niczego nie ubiega
posłuszna nauczyła się
czekać na znak
jest wszystko
wszystko jest
teraz już powinno być jasne -
gdy mówię "jest"
myślę o iluzorycznej przestrzeni
między tymi czterema literami
(Klaudia Bajorek)
Łańcuchy myśli, olej, 80x55
...
dobrze zachowałam w pamięci
przyszłe wydarzenia
jeszcze rozebrane z dni i nocy
siedząc na wybranym słońcu
w swoim wewnętrznym wszechświecie
ubieram je powoli
stwarzając oddechem chwile
których nigdy nie było
choć istnieją od zawsze
(Mar Canela)
Tranquila - mente, olej, 89x50