Lubię wyjść z siebie i usiąść obok. Spojrzeć sobie w oczy lub czterema oczami w dal. Przede mną wiosna jesieni życia, wolna czasoprzestrzeń do usłania różami albo polnymi kwiatami, miodem codzienności, czekoladą zmierzchów, mlekiem świtów i stukaniem korali spadających lat. Dłonią w powietrzu rysuję sobie drzwi. Codziennie otwieram je i przechodzę na drugą stronę. Gdzie wtedy jestem? O niebo dalej...


Translate

Obserwuj Miejsce Spotkań Wymyślonych

Kalima zabarwiła Hiszpanię

 Wczorajszy poranek zaskoczył nas dziwną aurą,
typową bardziej dla Wysp Kanaryjskich,
niż dla północy Hiszpanii.
Pamiętam to zjawisko z czasów, gdy mieszkałam w Andaluzji,
czyli w sumie rzut beretem od Maroka,
ale tutaj, jak i w innych częściach Hiszpanii,
 to niecodzienny i rzadki widok.

Calima (kalima).

Samochód, jak i wszystko dokoła, 
zmienił nieco kolor na rdzawo-miedziany. 
Przyglądałam się tym drobinkom,
które przywędrowały z silnym wiatrem aż z Sahary,
z niejakim rozrzewnieniem -
no bo żeby aż tyleset kilometrów się nalatać! 😃



Z radością zebrałam trochę do słoika
żeby wykorzystać ten maleńki fragmencik saharyjskiej pustyni 
jako pigment do malowania, na przykład, mandali.

Mam już wiele pięknych pigmentów,
które przygotowuje mój wnuczek z czego tylko się da:
z popiołu, tłuczonych kamieni, suszonej gliny, z cegły,
z różnych warstw ziemi,
z ususzonej, zmielonej pestki awokado, 
z wapiennych skał, z piaskowców.
A teraz dołączył do nich gość z daleka -
nazwałam go Tchnieniem Sahary.

Oto on, delikatny jak puch, 
leciuteńki, miękki i pulchny.
Bienvenido!


Tworzenie za pomocą tych darów natury
to jak zanurzanie się w odległe historie Ziemi
i wydobywanie ich na powierzchnię Czasu
w mgnieniu tej chwili, tego ułamka wieczności,
który jest mi dany.
 



Mandala w barwach ziemi i z materii Ziemi -
fragment kosmosu w moich rękach.


Niesamowite było widzieć wokół siebie
krajobraz w kolorach nieco jak z Marsa.
A przed chwilą spadł deszcz
i saharyjski piaskopył wniknął w ziemię.
Tak oto wszystko jest ze sobą połączone i przenika się wzajemnie.