Nasze uszy wychwytują dźwięki pomiędzy
16 Hz (próg słyszalności) a 20 000 Hz (granica bólu).
Cała ogromne spektrum poniżej (infradźwięki) i powyżej (ultradźwięki)
jest dla nas niesłyszalne.
Drgania źródła dźwięku przenoszone są, najczęściej przez powietrze,
jako fale dźwiękowe, do ucha.
Te drgania cząstek powietrza, czyli dźwięki, niosą ze sobą określone wibracje.
Praźródło Wszystkiego Co Jest i Czego Nie Ma
jest Pra Dźwiękiem.
Na początku był Dźwięk.
Określona częstotliwość dźwięku ma moc
nie tylko otwierania artefaktów,
ale i czegoś, co jest ukryte gdzieś głęboko w nas samych.
Tym czymś jest właśnie Pra Dźwięk.
Jest słyszalny jedynie dla ucha wewnętrznego
naszego prawdziwego Ja.
Pierwotny Dźwięk Źródła, jak brzmi?
I tu nie chodzi o odczuwanie, a o słyszenie.
Bo widząc smutnego człowieka, możemy odczuć jego smutek,
mimo że nie wypowie on ani jednego słowa.
Albo jego radość, zadowolenie lub inne stany emocjonalne.
Ale czy potrafimy uaktywnić wewnętrzne słyszenie
i usłyszeć smutek, dym, uśmiech,
klaśnięcie jedną ręką?
wyczul struny słuchu
wsłuchaj się w nitki mgły
wsłuchaj się w nitki mgły
tu blisko, najbliżej, bo we mgle
tyle tylko widać
tyle tylko widać
co na wyciągnięcie ręki, lecz
jakże często to
jakże często to
czego szukamy daleko
jest bliżej niż ma koszula do ciała
bliżej niż ma klamka do drzwi
otwórz ciszę, wejdź w nią,
zamknij za sobą przestrzeń
zamknij za sobą przestrzeń
niech nikt ci nie przeszkadza
bo sam, właśnie tu, tutaj, tu
bo sam, właśnie tu, tutaj, tu
usłyszysz melodię wszechświata -
w krystalicznej tkance cichości
drga siła życiowa galaktyk
susurrandum bezruchu
gdzie rodzi się materia
i schodzi w ziemską czasoprzestrzeń snu
słuchaj dymu w bezwietrzny wieczór
on lubi wskazywać kierunek
podpowie ci: tak lub raczej nie
słuchaj różnych jego poruszeń:
tych, co łagodnie płyną w powietrzu
i tych, co wściekle gryzą w oczy
i tych, co wściekle gryzą w oczy
by popłynęły łzy
tych w ciemnych, zbitych kłębach
lub w smugach srebrzystoszarych
albo w prostej, jasnej smużce ku niebu
dym wie, dym zawsze wie
słuchaj spojrzeń ludzi
dobrego i złego oka
podania dłoni
dotknięcia klamki gdy
otwierasz lub zamykasz drzwi
słuchaj uśmiechów
wzruszenia ramion, otarcia łez
mrugnięcia oczami
i zmarszczenia brwi
jak brzmi szczęście, a jak smutek
jak brzmi?
czy słyszysz kamień przy drodze
kamień u nogi, kamień u szyi
i kamień na rzeki dnie?
czy słyszysz swoje sny?
posłuchaj jabłka przed pierwszym kęsem
kogoś w ostatniej drodze
kropli rosy na brzegu liścia
i przeczuć idących ku tobie dni
posłuchaj obrazu na ścianie
herbaty, którą powoli zaparzasz
chwili, która się właśnie stwarza dla wszystkich
a wśród nich
dla tego Kogoś, kto lśni w twoim ciele
niematerialnie
nienamacalnie
nieuchwytnie
niesłyszalnie
a jednak posłuchaj
kim naprawdę jesteś
TY